Niebo.

Uciekłem z Naszej Klasy. Cicho, bez szumu, starając się nikomu nie nadepnąć na odcisk. Kiedy zamieszcza się zdjęcie, większość oczekuje, że będzie to właściciel, a obok jego samochód, pies, dziewczyna, kubeł na śmieci - cokolwiek. Byle zamieścić swój portret. Narcyzm ? Podziwiajcie mnie, jaki jestem ładny/a ? A menel pod mostem, to już passe? A takie niebo. Ach, można powiedzieć, zwyczajne. Zazwyczaj sine, z jakąś papką chmur.A przecież można, to coś, pokazać zupełnie inaczej.Nawet banalnie, w słowach.

Czekają już drogi
bez gwiazd i samochodów
na zmarznięte nogi
wędrowców.
Po pełni lodu w bród
kaleczy więc nogi siny chłód -
niebieskich ścieżek kurz.
Więc rzucam Ci w okno błękitu
butelki zgubionych modlitw
z banalnie ludzkim S.O.S.


Taki sobie wierszyczek, a przecież z zupełnie innej perspektywy pokazujący niebo. I konia z rzędem temu, kto chciałby zrobić dobrą fotkę nieba bez natrętnych słupów, drutów i innej infrastruktury.



Komentarze

Popularne posty