Czas pożyczony.

  
   Kiedy otwierają bramy, świt zaczyna wędrówkę po najwyższych dachach miasta.  Pościel wydaje się chłodna, kiedy przeciągam ręką w poszukiwaniu słuchawek. Nakładam je na uszy i daję sobie chwilę na zamknięcie oczu i muzykę, która obudzi do końca.  Lepiej niż kawa. Lepiej niż morze kawy. Ściągam je po chwili. W uszach brzmią jeszcze ostatnie dźwięki, a ja zanurzam się w pozorną ciszę. Za oknem budzą się ptaki i nawołują śpiewem. Wiem wtedy, że czas wstać. Podłoga jest chłodna, a klepka pod moją stopą znajomo skrzypi. To jest mój świat zamknięty w pokoju. Te ściany nasączyłem swoimi myślami, te ściany obdarzyłem snami, koszmarami i fantazjami. Swoim krzykiem w otwartej głowie i nocnym ślęczeniem. Czasem nawet łzą utoczoną w strachu, by nikt nie zobaczył.
Podchodzę do okna. Dłonią wyczuwam firankę, jej czyste sploty mechanicznego świata. Widzę okna poddasza i ciebie, która zwykłaś się o tej porze budzić. Potrząsasz nieposłusznymi włosami i wstajesz. Tak daleko, tak blisko...za blisko, za daleko. Widzę twoje piersi kołyszące się ruchem przypadkowym, widzę łagodne linie ramion i dolinę brzucha. Przestaję oddychać. Przestaję żyć. Na ten moment, na resztę dnia. Będziesz mi odtąd towarzyszyła w każdej chwili skażonej nieuwagą, w każdym mimowolnym przymknięciu powiek.
   Kiedy świat napełnia się czerwienią zachodzącego słońca, świat jeszcze drga w ruchu nieustannym. Łuna zapowiada pogodny wieczór. Noc z gwiazdozbiorem w tle. Wędrówkę po niebie szukając znaku. Zapalasz okno. Czemu nie świecę, która otoczyłaby cię łagodnością. Dalej nie patrzę. Nie mam odwagi. Nie mam siły. Na sen, w czasie pożyczonym...

PS. Zawsze chciałem napisać taki tekst.  

Komentarze

  1. I dobrze uczyniłeś, pisząc go :)
    Jest piękny, jak zdjęcia z resztą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiosna przyszła, czas wywlec pragnienia i chciejstwa z ciemnego kąta ;) Bardzo Ci dziękuję :) i cieszę się, że mój tekst i zdjęcia do Ciebie trafiły. W.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie, wiosna... Jedyne co mogę powiedzieć, to "jak zwykle"- i nie w tym negatywnym znaczeniu. Tekst jednak odbija się na moich myślach negatywnie, ale to tylko i wyłącznie z powodu ostatnich wydarzeń...
    pozdrawiam
    MW

    OdpowiedzUsuń
  4. Zatem trochę przykro, że nie trafiłem z tekstem. Ale może kiedyś znów...

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

KOMENTARZE

Popularne posty