Deszczowa noc...

    Trzeba zmienić kartkę kalendarza. Ale trudno mi się ruszyć. Trudno wykonać najlżejszy ruch. Ręka drży. Zmęczeniem. Skurczem nieposłusznego mięśnia. Teraz trzeba ostrożnie. Jak zawsze. Lata praktyki nauczyły mnie, że teraz nieostrożne słowo może zniszczyć to, co przyniosła deszczowa noc. Lata praktyki podpowiadają szeptem, że zbyt głęboka cisza może zatopić. Siedzę wiec słysząc swoje serce tłukące się w piersi, wsłuchuję się w swój oddech. Gdzieś został świat, który zmęczył i sponiewierał. Gdzieś został  bezustanny karnawał bylejakości i tandety. Żywy ogień świecy kołysze się, jak najlepsza tancerka seraju gotowa na wszystko. To nie jest smutna noc. To nie jest zła noc. Pamięć o takich nocach powinno nosić się przy sobie, jak talizman od wszystkiego złego. Czarciego nasienia, złego spojrzenia i ostrych języków. Sekundy leniwie przepływają przez palce, cienie nie spieszą się wcale. Jak dawniej, zanim świat mnie zaczarował i odgrodził klątwą pośpiechu. Czekam mimowolnie, aż wyłonisz się z najgłębszych cieni - Cieniu. Podpłyniesz szeptem. Poczuję na skórze dotyk. Senny, nierzeczywisty dotyk, jak płatek róży. Zobaczę włosy u nasady szyi, te kosmki, które nie poddają się układaniu, a które mnie rozczulają, nie wiedzieć czemu. Śni mi się, czy widzę cię pośród cieni? Czy ten ruch powietrza, to wiatr za oknem, czy zrzucasz bluzkę odsłaniając piersi? Czy ta kropla na policzku to pot, czy łza? Czy ten zapach, to deszczowa noc, czy ty? Co jest jawą, a co snem w tę noc, w tę noc...


Komentarze

  1. Tekst i zdjęcia świetne. Najbardziej podoba mi się 1 i 2 ; p...

    "Co jest jawą, a co snem" Tak mi się skojarzyło...
    Proponuję wpisać w google i poczytać. "Lucid Dream", choć przypuszczam, że temat jest znany :).
    Po długiej przerwie, pozdrawiam, JK.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

KOMENTARZE

Popularne posty