Proste zakończenie...





*                *                *
Interesuje mnie to,
co będzie przed świtem
kiedy przestrzeń się kurczy wstydliwą kulką -
gwiazdą zapadłą
w sobie
układam dialogi już nieistniejących
dochodząc do scen z całowaniem
zazdroszcząc swoim myślom
wolności wyboru, taktu i porozumienia
wpatruję się w ciemność
czując ciało którego nikt nie chce
choć to nie jest najgorszą tragedią
przywykłem
do nocy
 myślenia nad brzegiem snu
jak nad brzegiem studni
omszałej i starej
z zardzewiałym wiadrem
marzeń…

















Komentarze

Prześlij komentarz

KOMENTARZE

Popularne posty