Niepotraf.

   Istnieje indiański przesąd mówiący, że fotografia odbiera część duszy. Dlatego całe plemiona, wodzowie i wojownicy nieufnie odnosili się do fotografów. Szamani nie pozwalali się sfotografować. Motyw ten przetworzył Masterton w "Manitou". Daleki jednak jestem od podejścia indiańskiego szamana. Efekt, być może jest ten sam, ale z innych założeń, z innych pobudek wypływający.
   Do fotografii trzeba mieć "twarz" . Dlatego na blogu raczej staram się nie pojawiać - bywa. Natomiast powody, dla których nie fotografuję ludzi są proste. Nie umiem. Chciałbym "zdjąć" mądrość oczu, każdą zmarszczkę, każdy włos. Więc pewnie jeszcze sporo wody upłynie zanim zacznę fotografować starość, ogień młodości, nostalgię, złość, gniew i inne uczucie. Bo przecież w fotografii o to właśnie chodzi, żeby coś przekazać. Niech więc to będzie mój przekaz, niech włosy falują na nieudawanym wietrze, niech oczy mają naturalny blask, a usta...

                                                                       A zasnąłem przy tym:
 
                                                                                         Odsłuchanie