Prawda...


*          *          *
 
Trudno wyłuskać prawdę,
a łupiny twarde są i ranią palce
do krwi
siedzimy więc zgarbionym embrionem
z nadzieją na narodziny
oddzielając wiecznie mrok od  jasności
- kalecy bogowie z biciem w piersi
głuchym

Zaprawdę ranimy palce i wargi
nie wiedząc, że prawda jest w nas samych,
a kto wyłuska się z plew nazwą go głupcem,
a kto wyjdzie słowem nagim - durniem.

„Wszystko przychodzi za późno”
myśli staruszka patrząc na drzewo
białe, welonem panny młodej,
a ptaki nurkują w gałęziach
upojone słońcem i bielą
głaskane wiatrem –
żyją...








Komentarze

  1. Witku, to jest chyba najpiękniejsze zdjęcie, jakie ostatnio widziałam. Jestem oczarowana. Mogłabym patrzeć i patrzeć, pozostałe również są the best...
    Wiersz skłania do refleksji, mądre słowa. Bardzo.
    Serdecznie pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jej!! Jak mi miło :))) Zaskoczyła mnie ta sikorka, która zupełnie się nie bała. Wstawię w PhotoEmi :) A tekst...Trudny, bo sam miałem z nim problem, ale czasem trzeba się zastanowić, jak to z tym człowiekiem, prawdą i życiem jest. Dziękuję ogromnie i z całego serca Elu :*

      Usuń
  2. "wszystko przychodzi za późno" w pogoni za światem. Cudowne zdjęcia życia kruszyny wśród bieli. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci bardzo, bardzo serdecznie i oczywiście przesyłam dobre myśli :)))

      Usuń
  3. Staję się głupcem, często bywam durniem a z życiem mi coraz bardziej po drodze. Tak jest dobrze.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie podsumowałeś :)) Dziękuję Ci serdecznie Rafale - pozdrawiam :)))

      Usuń
  4. Cudowne zdjęcia. Bardzo lubię sikorki, zawsze całą zimę egzystują przy moim karmniku. Na wierszach się nie znam, a prawda jest zwykle gdzieś po środku, chociaż kto to wie i czy w ogóle warto nad tym myśleć? Może lepiej niech to wszystko spłynie wierszem, a my popatrzmy na te sikorki w białym welonie z kwiatów. Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że podobają Ci się zdjęcia :))) Mnie o dziwo też, choć zazwyczaj jestem bardzo krytyczny wobec tego, co robię. Ale jak przypomnę sobie tę radosną kulkę, która skakała i mrugała swoimi ślepkami, to od razu się uśmiecham. A wiersz...Po prostu, moja refleksja.. DEziękuję Ci za dobre słowa i pozdrawiam bardzo serdecznie :))

      Usuń

Prześlij komentarz

KOMENTARZE

Popularne posty