Bezwietrznie

            Siedzieliśmy w trawie – ja i ona, ona i ja. Słońce powoli zachodziło, a światło stawało się żółte, pomarańczowe. Takie, jak lubię. Takie, które odbija się w oczach, które osiada milczeniem na dnie i nie ma się ochoty mówić. Uparte świerszcze zaczynały nawoływać się, a z daleka dobiegł mnie stukot pociągu. Lubię ten dźwięk, który przesącza się przez skórę i wypełnia arterie. Wystarczy zamknąć oczy i pojawia się tęsknota, by jechać w jakimkolwiek kierunku, byle dalej i dalej przed siebie, a stukot ukołysze do snu. Dobrze jest tak siedzieć w trawie. Nie patrzyć na zegarek, wyciszyć telefon. Być. Tylko być. Choć pojawią się w życiu tacy, którzy skwapliwie wyliczą te moje chwile, kiedy nic nie robię. Wytkną palcem pomyłkę, by lepiej się poczuć. Albo będą mówić, mówić, mówić, utopią świat w słowach, bo tak naprawdę boją się milczenia. Boją się siebie. Dobrze mi w tej trawie. Dobrze mi, kiedy słońce zachodzi. Dobrze mi milczeć ze Śmiercią, która oparła brodę o kolana, a nogi objęła rękoma. Patrzę na nią i podoba mi się jej profil, jej zamknięte oczy, jej włosy, które nasycają się światłem.
- Powiedz mi, po co przychodzisz?
- Czemu pytasz?
- Czy nie możesz odpowiedzieć?
- Mogę, ale przecież lubisz, kiedy pytam. Prawda?
- Powiedz mi, po co przychodzisz?
- Bo jesteś sam.
- Może szukam samotności?
- Nie, ty jesteś sam. Nie pozwalasz nikomu wejść. Jesteś, ale cię nie ma. Boisz się, że ktoś zmieni twój świat, ciebie. Wpuściłeś przecież kilka osób i co? I za każdym razem musiałeś sprzątać, a potem budować świat od początku. Milczysz, ale przecież w tobie cały czas trwa praca – układasz się ze światem, budujesz.
- Po co mi to mówisz? Nie wystarczy, że liczysz każdy mój oddech i bicie serca? Nie wystarczy, że każdą moją sekundę i minutę nawijasz na dłoń?
- Nie, nie wystarczy. Twoje milczenie nic nie zmienia.
- Lubię milczeć, w milczeniu rodzą się opowieści. W milczeniu rodzą się dobre myśli. Ty sama jesteś milczeniem, powinnaś to rozumieć.
- Tak, jestem milczeniem, ale nie chcę, żebyś ty milczał.
- Czemu? Dobrze mi z tym. Skoro wszyscy mówią, to ja będę milczał. I nie dlatego, że zrobię na przekór. Tak chcę, tak lubię. Muszę odpocząć. Jestem zmęczony, wiesz? Ratowałem nie swoje światy, sprawiałem, że pojawiał się uśmiech na wykrzywionych wargach, dawałem dobre słowa. Ale nikt nie umiał dać tego samego mnie. Nie potrafili wypowiedzieć tych kilku słów, które trafiłyby prosto we mnie.
- Może nie chciałeś, by trafiły? Może nie jesteś gotowy na proste prawdy?
- Może….
Było gorąco. Bezwietrznie. Nie było czym oddychać. Trawy nie kiwały się w swoim tańcu – stały zwieszając czupurne główki. Świat zamarł, a ja pod palcami czułem skórę aparatu. Jego fakturę, wszystkie te wyżłobienia, które zostawiły lata używania. Czułem jego obiektyw, który stał się moim okiem. Milczałem. Za plecami zostawiłem ją, z jej myślami i słowami, które nic nie zmienią. W dali znów usłyszałem pociąg. Było bezwietrznie. Milczałem, choć w głowie kotłowały się słowa i daty. 
I wiedziałem już, że najcenniejszą i najstraszniejszą rzeczą dla człowieka jest pamięć...














Komentarze

  1. Wiesz, Witku, Twoje słowa bardzo trafiają do serca, aż łezka pojawiła się w oczach. Masz rację, że pamięć może być największym skarbem, ale równie dobrze naszym przekleństwem. Nieprawda, że tracisz czas i nie przejmuj się, że nikt nie podziękował. Z pewnością dobre słowa kiedyś wrócą echem...To ten motylek, o którym wcześniej pisałeś. Śliczny, żdjęcia również. Pozdrowienia :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu. Tak, to ten motyl :)) Nie chciałem, żeby łza się pojawiła . Ale czasami...bywa bezwietrznie i krypa stoi na środku oceanu czekając na wiatr... Nie przejmuję się, że nikt nie podziękował - już nie :)) Pozdrawiam Cię bardzo, bardzo serdecznie :)))))

      Usuń
  2. pamięć jako rzecz najważniejsza i najstraszniejsza...piękny dialog
    oddychamy podobnym snem...pozdrawiam Ciebie Witku- PIĘKNIE!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Małgosiu :)) Tak, oddychamy podobnym snem...snem nieprześnionym... Pozdrawiam Cię również Małgosiu :))

      Usuń

Prześlij komentarz

KOMENTARZE

Popularne posty